Historia Natanielka

sobota, 29 marca 2014

Gender

Niby gadali jakiś czas temu ciągle w tv o tym całym "dżender".. a że ja lubię być na topie i wiedzieć co w trawie piszczy, postanowiłem sprawdzić i zapytać....czy to źle, że lubię bawić się lalkami?? 
ja nie sądzę, lubię to, co lubię :) po prostu.

Nie oznacza to, że nie imam się typowo chłopięcych zabaw... auta w domu są na maxa eksploatowane. Drzemie we mnie nawet duch wojownika... mama musiała wszystkie szafki zabezpieczyć, bo chcieliśmy z Nikodemem pobawić się nożami.. a i artystą jestem z najwyższej półki - mieszadła z miksera są najlepszym mikrofonem.. (mama w moim wieku śpiewała do szczotki do włosów, jak widać, czasy się zmieniają).

Dwie lale.. takie same, bo mama średnio lubi, gdy bijemy się o jedną zabawkę, więc wszystko jest do kwadratu kupowane. A że akurat polubiłem obie... trudno, Niko musi bawić się innymi zabawkami, lub czekać na dobry moment, by mi je zwinąć sprzed nosa. 













 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozliczając 1%, pamiętaj o mnie :)

KRS: 0000037904
Cel szczegółowy: 6283 Szczepaniak Nataniel Robert

Dziękuję :* 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz