Rok temu się nie udało, ale za to w tym roku cale
dwa tygodnie spędziliśmy nad morzem.
Pogoda była w sam raz, ciepłe i słoneczne dni spędzaliśmy na plaży, a te chłodniejsze na
zwiedzaniu Kołobrzegu, spacerach, przejażdżkach rowerowych, byliśmy w
kołobrzeskim oceanarium, w sali zabaw, w Muzeum Oręża Polskiego, płynęliśmy
statkiem po Bałtyku.
W drugim tygodniu naszego odpoczynku, dołączyli do
nas znajomi z Białegostoku: Julita, Piotrek i Marysia oraz Iwonka, Andrzej i
Filipek z Błażejkiem. Achhhh, się działo, jak się taka piątka dzieciaków w
podobnym wieku zebrała, to nie było mocnych.
Wakacje spędziliśmy fantastycznie, żal było
wyjeżdżać z Kołobrzegu, ale przed nami był dwutygodniowy turnus
rehabilitacyjny, więc trzeba było spakować manatki i ruszać w drogę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz