Powinno się to raczej znaleźć w sukcesikach.. ;-)
Ale, o co chodzi.
Otóż, od paru dni ślicznie chodzisz spać. Wykąpany, po nocnikowaniu, nakremowany i ubrany oglądasz bajkę. Po bajce mówię, że idziemy spać, robisz papa tatusiowi, buziaka dajesz i grzecznie za rączkę idziemy do Twojego pokoju. Wchodzisz na łóżko, kładziesz się, przykrywam Cię kołderką, daję buziaka, włączam nawilżacz i wychodzę. Po paru minutach grzecznie śpisz.. normalnie pierwszy sukces wychowawczy ;p
Gdybyś tak jeszcze chciał grzecznie ściągać buty zaraz po wejściu do mieszkania, a nie wbijać się na pokój od razu, to byłabym bardzo zadowolona... no, ale - nie wszystko na raz...
Ale, o co chodzi.
Otóż, od paru dni ślicznie chodzisz spać. Wykąpany, po nocnikowaniu, nakremowany i ubrany oglądasz bajkę. Po bajce mówię, że idziemy spać, robisz papa tatusiowi, buziaka dajesz i grzecznie za rączkę idziemy do Twojego pokoju. Wchodzisz na łóżko, kładziesz się, przykrywam Cię kołderką, daję buziaka, włączam nawilżacz i wychodzę. Po paru minutach grzecznie śpisz.. normalnie pierwszy sukces wychowawczy ;p
Gdybyś tak jeszcze chciał grzecznie ściągać buty zaraz po wejściu do mieszkania, a nie wbijać się na pokój od razu, to byłabym bardzo zadowolona... no, ale - nie wszystko na raz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz